Platformy low-code, takie jak Mendix, również wymagają architektury tak samo solidnej jak aplikacje tworzone w tradycyjny sposób. Bez modularności, spójnego nazewnictwa i separacji odpowiedzialności każdy projekt szybko zamienia się w monolit, który trudno rozwijać. W tej serii artykułów pokazuję, jak projektować aplikacje Mendix, które pozostaną skalowalne i utrzymywalne przez lata.
W tej części skupiam się na fundamentach architektury – strukturze modułów, nazewnictwie i podstawowych zasadach projektowania. W kolejnych częściach omówię szczegółowo strategię testowania oraz DevOps z obsługą błędów.
Dla kogo jest ten artykuł?
-
Architektów aplikacji Mendix odpowiedzialnych za długoterminową strategię techniczną,
-
Tech leadów zarządzających zespołami low-code,
-
Senior developerów dbających o jakość i governance w projektach enterprise.
1. Mit o braku architektury w Mendix
Na początku wszystko wydaje się proste. Przeciągasz kilka widżetów, łączysz microflowy i masz gotową aplikację. Efekt jest natychmiastowy. Z czasem okazuje się jednak, że sam wizualny interfejs nie wystarczy. Bez solidnej architektury każda zmiana staje się coraz bardziej ryzykowna, a aplikacja traci przejrzystość i wydajność.
Architektura w Mendix nie znika — staje się po prostu mniej widoczna. Bez struktury i modularności trudno utrzymać skalowalność oraz jakość aplikacji, a zaufanie biznesu do platformy maleje.
2. Dlaczego Mendix wymaga architektury tak samo jak tradycyjny kod
Dane, logika i integracje pozostają filarami każdego systemu. Microflow to odpowiednik funkcji, moduł to logiczny pakiet, a asocjacje odwzorowują relacje encji (w bazie danych jako tabele powiązań). Każdy moduł powinien mieć jasno zdefiniowaną odpowiedzialność, a zależności między nimi — być przemyślane i jednokierunkowe.

3. Jak wygląda projekt Mendix bez architektury
-
Kaskady wywołań microflowów bez przejrzystych granic,
-
Powielenia danych i nazwy, które przestają coś znaczyć,
-
Mieszanie logiki domenowej z UI,
-
Asocjacje na 6–7 poziomach obciążające bazę nadmiarem JOIN-ów,
-
Rozproszone integracje REST w wielu modułach.

4. Przemyślana architektura przyspiesza rozwój
Dobrze zaprojektowana architektura przyspiesza rozwój aplikacji i zwiększa jej elastyczność. Jasny podział modułów i konsekwentne granice odpowiedzialności umożliwiają równoległą pracę, szybsze wdrożenia i mniejsze ryzyko konfliktów.
Typy modułów w Mendix:
-
App modules – główne moduły aplikacji,
-
Add-on modules – niezależne, wielokrotnego użycia moduły (.mxmodule). Dodają funkcje do aplikacji (np. konektory) i mogą być udostępnione także przez Marketplace.
-
Solution modules – współzależne, nierozdzielne moduły tworzące rdzeń aplikacji typu Solution (solution core), przeznaczonej do wielokrotnych wdrożeń u wielu klientów.
Przy dużych projektach (tysiące microflowów, setki encji) warto rozważyć podział na mniejsze aplikacje pełniące rolę mikroserwisów.
5. Pięć filarów dobrej architektury Mendix
5.1. Modułowość jako podstawa architektury
Architektura Mendix opiera się na modułach funkcjonalnych odzwierciedlających procesy biznesowe. Każdy moduł łączy dane, logikę i interfejs użytkownika. Zależności między modułami ograniczaj do minimum — jeśli komunikacja jest konieczna, realizuj ją przez asocjacje lub dedykowane submicroflowy w module, z którego pochodzą dane. Takie podejście pozwala rozwijać aplikację równolegle i utrzymywać jej przejrzystość w czasie.
5.2. Spójność nazewnictwa i modelowania
Nazwy są najważniejszą formą dokumentacji. Stosuj spójną konwencję prefiksów dla microflowów (ACT_, SUB_, SCH_, IMM_ itp.). Dla asocjacji używaj nazw generowanych automatycznie lub semantycznych, gdy występuje więcej niż jedna relacja do tej samej encji.
Więcej o nazewnictwie: 5 błędów w Mendix, które popełniają początkujący.
5.3. Centralna konfiguracja i zarządzanie zmianami
Trzymaj stałe w module konfiguracyjnym (np. Config). Ułatwia to zarządzanie środowiskami bez konieczności publikowania nowej wersji aplikacji. Parametry konfiguracyjne (np. adresy API, feature flags) możesz dostosowywać per środowisko bez ryzyka błędu przy wdrożeniu.
5.4. Porządek, refaktoryzacja i monitoring
Regularnie usuwaj nieużywane elementy, a duże microflowy dziel na mniejsze submicroflowy. Microflow lub nanoflow nie powinien mieć więcej niż ok. 25 elementów. Ograniczaj głębokość asocjacji do 2–3 poziomów. Korzystaj z Performance Bot do wykrywania problemów — pętli, nadmiarowych retrieve’ów, refreshy czy zbędnych commitów.
Po wdrożeniu monitoruj aplikację w Mendix Developer Portal → Monitoring → Metrics. Wczesne wykrycie anomalii pozwala reagować zanim problemy wydajnościowe wpłyną na biznes.
5.5. Architektura w praktyce zespołowej
Modularność ogranicza konflikty przy merge’ach i skraca onboarding nowych członków zespołu. Wspólne standardy nazw, wersjonowanie w Team Serverze i code review to elementy architektury zespołowej — tak samo istotne jak sam model danych. Architektura to nie tylko struktura modułów, ale też sposób, w jaki zespół utrzymuje spójność projektu w czasie.
6. Code review jako element architektury zespołowej
Code review w Mendix to kluczowy element utrzymania jakości — pozwala wykrywać nieefektywne rozwiązania, dbać o spójność modelu i ograniczać dług techniczny. Regularne przeglądy pomagają w utrzymaniu standardów architektonicznych, wspierają wymianę wiedzy całego zespołu.
7. Top 10 antywzorców w Mendix
-
Gigantyczne microflowy – dziel duże na mniejsze, przekazuj obiekty jako parametr zamiast powtarzać retrieve’y.
-
Commit w pętli – dodawaj obiekty do listy i commituj zbiorczo już poza pętlą lub używaj batchingu.
-
Brak indeksów – dodawaj je dla atrybutów używanych w filtrach i sortowaniu.
-
Powielanie microflowów – wydzielaj wspólne elementy do submicroflowów.
-
Nieczytelne nazwy – pisz jasno i konsekwentnie, bez skrótów zrozumiałych tylko dla siebie.
-
Brak wersjonowania i dokumentacji – pracuj na branchach i zapisuj kluczowe zmiany.
-
Nadmiarowe atrybuty calculated – obliczaj wartości tylko wtedy, gdy są potrzebne.
-
Monolit w jednym module – podziel domain model na moduły funkcjonalne, by uniknąć długu technicznego.
-
Nadmiarowe refresh’e – odświeżaj tylko to, co faktycznie musi zmienić widok.
-
Security – nie nadawaj za dużych uprawnień dla ról. Tylko uzasadniony dostęp.
Każdy z tych błędów z osobna wydaje się drobiazgiem, ale razem tworzą projekt, którego nikt nie chce utrzymywać.
8. Modularność integracji API
Nie każdy endpoint REST wymaga osobnego modułu. W praktyce najlepszym podejściem jest agregowanie wszystkich integracji z danym systemem zewnętrznym w jednym module integracyjnym per system. Każdy taki moduł może zawierać kilka np. Consumed REST Services reprezentujących różne operacje (np. CRUD, synchronizacje, pobrania danych), ale logicznie należących do tego samego systemu źródłowego.
Dobre praktyki:
-
Grupuj endpointy w ramach jednego systemu źródłowego, zamiast tworzyć osobne integracje dla każdego endpointu.
-
Stosuj spójne nazewnictwo usług, np. CRS_ERP_WorkOrder_GetList czy CRS_ERP_Shipment_Upsert.
-
Dodawaj nowy moduł integracyjny tylko wtedy, gdy integracja dotyczy innego systemu, ma własny cykl życia lub jest współdzielona przez wiele aplikacji.
Takie podejście ułatwia utrzymanie, testowanie i centralne monitorowanie integracji, minimalizując chaos i powielanie logiki.
9. Podsumowanie: Mendix przyspiesza, ale nie zwalnia z myślenia
Mendix daje ogromną przewagę: szybkość budowania, wizualny model i gotowe komponenty. Ta szybkość bywa jednak zdradliwa – im szybciej tworzysz, tym łatwiej wprowadzić chaos do projektu. Solidna architektura to warunek skalowalności i stabilności pracy zespołu.
W tej części omówiłem fundamenty: modularność, nazewnictwo, konfigurację i antywzorce. Te zasady to podstawa każdej aplikacji Mendix.
W kolejnych częściach serii pokażę:
-
Część 2: Strategię testowania – od unit testów do pełnej automatyzacji CI/CD
-
Część 3: DevOps, deployment i niezawodną obsługę błędów w produkcji
